środa, 15 lutego 2017

Jak zacząć żeby szybko nie skończyć. Część 1

Codziennie w czyjejś głowie pojawia się pomysł, który wydaje się być przysłowiową petardą, pomysłem, jakiego świat jeszcze nie zna. Jeżeli ekscytacja i zapał nie ustają przez dłuższy czas, to warto przeanalizować mocne i słabe strony nowego biznesu, oraz szanse i zagrożenia jakie może napotkać.

Od czego zacząć
Przed otwarciem nowego miejsca, koniecznie należy upewnić się, czy środki na to przeznaczone, faktycznie pokryją koszty wejścia, oraz czy sam lokal w dłuższej perspektywie będzie rentowny. Konieczne jest zatem przeprowadzenie dwóch analiz- kosztów wejścia oraz rentowności. O pierwszej z nich, kilka słów w tym wpisie.
Analiza kosztów wejścia to lista wszystkich nakładów pieniężnych przeznaczonych na otwarciem biznesu. Może ona pokazać, że konieczne będzie zewnętrzne finansowanie, na przykład kredyt bankowy czy też wkład inwestora. W zestawieniu kosztów wejścia, największy procent zajmują zazwyczaj koszty wynajmu czy też kupna oraz adaptacji lokalu użytkowego. W przypadku dzierżawy, należy wziąć pod uwagę pierwszy czynsz ( a często i  drugi) oraz kaucje. Remont, wyposażenie oraz zakup mebli to inne, istotne wydatki skorelowane z adaptacją pomieszczenia. Uwzględnić należy również wszystkie honoraria osób zaangażowane w prace na tym etapie- architekt, grafik czy też pracownicy fizyczni.
Kosztem wejścia jest również zatowarowania lokalu na pierwsze kilka dni działalności. Trudno  ocenić, co będzie się lepiej sprzedawać, czego kupić więcej a czego mniej. Coś natomiast założyć trzeba. Warto uwzględnić  nadwyżkę w zakupach, szczególnie jeżeli kupowane towary mają długą datę przydatności. Prędzej czy później orzyniosą one przychód.


Nie można jednak pomijać wydatków związanych z promocją i reklamą nowego miejsca. Informacje o nowopowstałym lokalu muszą dotrzeć do potencjalnych gości, a to zazwyczaj kosztuje. Klienci powinni dowiedzieć się, co wyróżnia dany lokal i czego mogą się spodziewać po wizycie w tym miejscu.
Trudno przewidzieć dokładnie wszystkie wydatki a tym bardziej określić ich wysokość. Warto jednak oszacować pewne wartości, aby poznać  rząd wielkości nakładów finansowych jakich wymaga koncept. Informacje można zdobyć z własnego doświadczenia, z ofert hurtowni, od znajomych czy też z internetu.


Listę kosztów wejścia zamykają nieprzewidziane wydatki oraz koszt niedoszacowane. W późniejszej fazie, w trakcie wdrażania pomysłu, ważne, aby wszystkie poniesione nakłady analizować i zestawiać z pierwotnymi założeniami. Dzięki temu, każdy kolejny kosztorys będzie dokładniejszy i bardziej precyzyjny. 

1 komentarz:

  1. Bardzo fajny wpis, wiele z tych rzeczy naprawdę pokrywa się z rzeczywistością. Sama uważam też, że warto zainteresować się innowacyjnymi oprogramowaniami, które są w stanie naprawdę usprawnić działanie firmy. Na sente.pl znajdziecie moduł oferujący tak kompleksowe podejście do zarządzania przepływem pracy. Coś takiego naprawdę może się przydać.

    OdpowiedzUsuń