poniedziałek, 13 lutego 2017

Kucharz, kelner, dostawca i menadżer w jednym, czyli o efekcie Samozatrudnienia.

Każdy przez to przechodził,  są i tacy, którzy pewnie cały czas to robią. Nikt nie usmaży tego kotleta tak dobrze jak ja. Nikt nie złoży kompletnego zamówienia lepiej niż ja. Nikt przecież nie zaplanuje kampani marketingowej skuteczniej ode mnie. Sam zrobię wszystko najlepiej. Niestety, wychodzi na to, że jestem nie do zastąpienia.
I jak tu znaleźć czas na  tak wiele obowiązków? Skąd czerpać siłę i energię na wszystkie zadania?
Odpowiedź jest prosta- od innych osób, a dokładniej, poprzez inne osoby. Najważniejszy zwrot- delegowanie zadań i obowiązków. Czy napewno nikt nie jest w stanie tak dobrze zaopiekować się kluczowym Gościem jak ja? Skąd ta pewność? Czy spróbowałem? Czy powierzyłem kiedykolwiek tą pracę komuś innemu? Zapewne nie, a skutki takiego myślenia, zazwyczaj są podobne. Obarczeni natłokiem różnorodnych zadań, zapominamy o tym, co najwazniejsze. Wykonując najbardziej podstawowe czynności z zakresu funkcjonowania lokalu, odstawiamy na bok kwestie prawidłowego zarządzania, skutecznej reklamy czy też nowych sposobów pozyskania Gości. Wkrótce zaczyna brakować czasu i sił do prowadzenia biznesu. Co gorsze, zanika pasja i zaangażowanie.  To, co kiedyś było największym marzeniem, powoli staje się koszmarem i źródłem wszystkich problemów.
Tak naprawdę konieczne są drobne zmiany, żeby odwrócić sytuację na naszą korzyść. Wystarczy odblokować pewien sposób myślenia i zaufać innym. Umówimy się, nie jesteśmy alfą i omegą. Można wskazać bardzo wiele osób, które lepiej od nas wykonają pewne czynności. Dlaczego mielibyśmy nie skorzystać z ich wiedzy i nie powierzyć im okreslonych zadań.
Zatrudnienie dobrego menadżera, zdolnego kucharza czy też doświadczonego barmana, w połączeniu z naszym wkładem, może zaowocować powstaniem zgranego i skutecznego zespołu. Jeżeli każdy skupi się na tym, co najlepiej potrafi robić, to wkrótce, możemy spodziewać się pierwszych wyników w postaci większej liczy gości a co za tym idzie, wyższego obrotu. Przede wszystkim jednak, my zyskamy czas na to, co najwazniejsze. Wreszcie możemy zadbać o prawidłowe raportowanie działalności, o analizę gromadzonych informacji i wyciaganie wniosków. Mamy czas na szeroko rozumiany marketing i reklamę. Nasza praca skupia się w końcu na nieustannym rozwoju prowadzonego lokalu i nas samych. Co ważne, zyskujemy też chwilę dla siebie, dla naszych rodzin i przyjaciól a prowadzony biznes, znowu sprawia radość. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz